sobota, 2 stycznia 2016

Hity ślubne w roku 2015!



Początek Nowego Roku to zawsze dobry pretekst by zrobić krótkie podsumowanie, a nasze ostatnie 12 miesięcy to ogrom włożonej pracy, serca i zapału aby każde wesele było wyjątkowe i niepowtarzalne. 

Z dumą i łezką w oku wspominamy naszych Klientów i gości, których mieliśmy okazję poznać i z którymi mogliśmy współpracować. Dziękujemy za zaufanie jakim nas obdarzyliście i z nową energią przystępujemy do działania na najbliższe miesiące.

Poniżej małe podsumowanie trendów i hitów, jakie królowały w roku 2015.

1.     Kolor roku: przede wszystkim marsala to kolor bordo o brązowym zabarwieniu, według specjalistów z firmy Pantone to barwa czerwonego wina, która naszym zdaniem idealnie wpasowywała się w klimat przede wszystkim jesiennych wesel. Królowały również stonowane pastele: fiolet, szarość, błękit






2.       Atrakcje weselne: fotobudki oraz wszelakie pokazy: od sztuczek barmańskich po tańce ognia i fajerwerki.


3.       Tort: tu hitem na pewno był naked cake charakteryzujący się brakiem polewy – widoczne są wszystkie warstwy, a ozdoby obfitują w owoce oraz kwiaty (koniecznie jadalne), ten rodzaj tortu na żywo prezentuje się zjawiskowo.


4.       Motyw: natural beauty czyli motyw rustykalny, trend ten według nas przeżywał absolutne apogeum!



5.       Miejsce: plener, po nowelizacji ustawy o ślubach w plenerze 50 % naszych par zdecydowało się na ślub na łonie natury wesela pod namiotem.






6.       Detale: kolorowe szpilki panny młodej, przepiękne bukiety np. z lawendy, kwiaty we włosach, drewniane muszki dla pana młodego, spinki z zabawnym grawerem czy poduszeczki na obrączki z mchu, jak się okazuje każdy szczegół się liczy i ma znaczenie.



8.       Fotografia i film: oprócz standardowych sesji ślubnych bardzo modne okazały się sesje oraz sesje narzeczeńskie, a także krótkie, kilkuminutowe podsumowania z wesela z udziałem gości, co okazuje się być niesamowitą pamiątką i niespodzianką dla pary młodej. 

9.    Bufet: coraz częściej możemy spotkać się z dodatkową atrakcją w postaci przepięknych słodkich bufetów tzw. „candy bar’ów” gdzie wszystkie słodkości są skrupulatnie dobierane kolorystycznie do motywu przewodniego wesela. 



 

A co Waszym zdaniem powinniśmy dodać jeszcze do tej listy?

Brak komentarzy: