Event by Ev - blog konsultantów ślubnych: lipca 2013

niedziela, 28 lipca 2013

Napoje na wesele w upalne dni - czyli z angielskiego wedding drink station !

Kiedy planujemy wesele (w szczególności to w plenerze), a prognoza pogody przewiduje, że termometry pokażą powyżej 25 stopni Celsjusza idealnym pomysłem będzie ustawienie stołu z mrożonymi napojami! Oczywiście argumentem "za" dla osób, które zawodowo zajmują się projektowaniem wesel od A-Z oprócz praktycznej strony będzie ta wizualna, bowiem samoobsługowe drink bary mogą okazać się piękną dekoracją każdego wesela. Możemy je zaaranżować w sposób romantyczny, nowoczesny czy rustykalny. Dodatkowo jest to stosunkowo niedrogie urozmaicenie weselnych napoi gdzie w standardzie to oprócz alkoholu napoje tym soki podstawowe gazowane smaki. Takim barem na pewno będą zachwyceni najmłodsi gdyż będą mogli samodzielnie serwować sobie kolorowe drinki. Zatem co podawać na takim stole? Ważne abyśmy wybrali kilka kolorowych rozwiązań ponieważ pięknie będą się prezentowały no i oczywiście takie drinki, które nie wymagają dodania napojów gazowanych. O to nasze propozycje:

Alkoholowe:
- rum z sokiem z czarnej porzeczki na kruszonym lodzie
- popularny drink caipirinha
- margarita
- wódka ze słodką lemoniadą

Niegazowane:
- lemoniada z cytryną
- lemoniada z limonką
- napój truskawkowo- brzoskwiniowy
- napój z malinami
- domowa Ice Tea
- napój ogórkowo- miętowy

Na stole ustawmy naczynia różnych kształtów oraz kolorowe słomki i tematyczne napisy - stół będzie nie tylko fantastycznym orzeźwieniem dla gości ale i też przysporzy wiele momentów do zabawy oraz pięknych zdjęć :)

Rustykalny drink bar.

Domowa Ice Tea - uwielbiana przez dzieci!

Nie zapomnij o słomkach.

Napój malinowy z owocami - pysznie smakuje i wygląda

Cytrusowe lemoniady - bardzo orzeźwiające!

Napoje na bazie kruszonego lodu.

Jeśli chcielibyście aby taka stacja z napojami gościła na Waszym weselu, a nie macie pomysłów jak ją zaprojektować, jakie napoje przygotować i gdzie wypożyczyć niezbędne naczynia zapytajcie naszych konsultantów o pomoc www.eventbyev.pl .

Życzę udanej gorącej niedzieli !!!

czwartek, 25 lipca 2013

Ślub w plenerze z widokiem na port i Zatokę Gdańską

Dziś chciałabym przedstawić Wam kolejną realizację event by ev.

Nasza para młoda p. Ewa i p. Jacek powiedzieli sobie "tak" 11.07.2013 w Gdyni. Niestety o parze nie będę mogła za wiele powiedzieć gdyż nie mogliśmy poznawać się dłużej tak jak bywa to w większości przypadkach, jedno jest pewne są spontaniczni! Dlaczego? Na ślub zdecydowali się pod koniec czerwca i my na organizację ślubu mieliśmy 2 tygodnie :)

Ślub odbył się w plenerze na dachu jednego z budynków z przepięknym widokiem na port, zatokę, Skwer Kościuszki i nadmorski bulwar. Oczywiście pogoda nas nie zawiodła!

W dekoracjach zdecydowaliśmy się na dwa rozwiązania, kolorem przewodnim stał się czekoladowy brąz na ślubie w połączeniu z delikatnym różem, pasującym do bukietu ślubnego z piwonii, natomiast na przyjęciu weselnym połączyliśmy go z kolorem turkusowego oceanu. Efekt oczywiście poniżej - czekam na Wasze opinie :)

Dekoracja stołu ślubnego i poduszka na obrączki

Altana ślubna

Słodkie podziękowanie dla gości.

Dekoracje świec z ciemnym storczykiem.

Widok mogli podziwiać wszyscy goście za stołu.

Dekoracje krzeseł ze wstążek,

Bukiet ślubny z piwonii.

Widok z tarasu

Para Młoda w pełnej okazałości.

Dziękujemy za zaproszenie nas do przeżycia tego pięknego dnia.

Jak podoba Wam się ta realizacja?

piątek, 12 lipca 2013

Stylizowana sesja ślubna - miodowo :) cz. I

Długo kazałam Wam czekać na publikację sesji jednak już jest !

Piękny zakątek Trójmiasta, unikatowe detale i zaangażowane osoby z ogromną pasją to w zasadzie mój przepis na udaną sesję ślubną :) Dlatego w tym miejscu chciałabym podziękować wszystkim za udział, chęć współpracy i udostępnienie swojego czasu w zwariowanym okresie sezonu ślubnego!

Jest wiele elementów, które chciałabym opisać dlatego podzielę wpis na dwie części tak aby zachować jakiś porządek :) Dziś opiszę elementy organizacji i podzielę się inspiracją, a w części II pozwolę sobie nakreślić kilka słów o każdym kto wziął udział w sesji.

Tak jak wspomniałam sesja odbyła się w zwariowanym dla wszystkich czasie mimo, że planowana była od kilku miesięcy :) Pierwszym założeniem było to aby była bardzo lekka, nieprzerysowana, zgodna z naturą - i te słowa stały się kluczem. Wybierając osoby do współpracy chciałam, a raczej chcieliśmy ( tu wspominam fotografów Jacka i Kasię- ostatecznie odpowiedzialnych za efekt końcowy zdjęć) aby każda z zaproszonych osób wyróżniała się przede wszystkim pasją do tego co robi oraz aby elementy, które prezentują wpisywały się w konwencję i pasowały do tylu reprezentowanego przez nasze firmy.

Moją inspiracją okazał się miód. Dlaczego? Ponieważ ma piękny kolor i swój naturalny połysk, jest słodki i kojarzy się z miodowym miesiącem, jest naturalny i nie znam osoby, która go nie lubi :) !
Piękne miodowe odcienie łudząco przypominają kolory bursztynu dlatego postanowiłam i jego wykorzystać w tej sesji, jeśli nie możecie wyobrazić sobie panny młodej w koli z bursztynu zaraz przybliżymy to wyobrażenie :)

Aby dopracować szczegóły sesji jeździliśmy w poszukiwaniu w różne miejsca, miód pochodzi z kaszubskiej pasieki, bursztyn z galerii położonej w zakątku nadmorskiego miasteczka. Meble inspirowane miodem? To też udało się zorganizować! Torty wybraliśmy nie z sieciowej cukierni, a specjalne, naturalne i wegańskie wypieki (przepyszne!). Suknia ślubna pochodzi z kameralnego atelier, a świece ręcznie robione z gdyńskiej pracowni. Oczywiście całość dopełnia modelka o pięknych miodowych włosach i specjalnie zamówione bursztynowe tulipany.
Mam nadzieję, że sesja będzie inspiracją dla par, które są na etapie projektowania wizji swojego ślubu :) Zapraszam do obejrzenia i wyrażenia swojej opinii ! :)